Z lektur czechofila: „Zrób sobie raj”

Z wydawnictwa Czarne otrzymałem przedpremierowy egzemplarz książki Mariusza Szczygła „Zrób sobie raj”. Nie mogę się oderwać od lektury. To kolejna publikacja, po słynnym „Gottlandzie”, w której Szczygieł przybliża nam braci Czechów. O książce – gdy skończę ją czytać, co nastąpi niebawem – jak zwykle więcej napiszę w Salonie Kulturalnym. I wiem już, że będzie mi żal, gdy przeczytam ostatnie zdanie. Podobnie było przy „Gottlandzie”.

Mariusz Szczygieł w „Zrób sobie raj” sporo miejsca poświęcił religii, a raczej ateizmowi współczesnych Czechów. Tutaj pozwolę sobie zauważyć, że Czesi w swej niewierze są dużo bardziej uczciwsi i szczerzy od wielu osób podających się za wierzących. Oczywiście, głęboko wierzących.

A dla wszystkich czechofilów ważna informacja: premiera „Zrób sobie raj” 20 października 2010.

Komentarze