Czy prowadzenie bloga uzależnia?

Tak, jeśli bloger przejawia skłonność do uzależnień i do pisania. Nic złego się nie dzieje, jeśli systematyczne prowadzenie bloga nie męczy, nie utrudnia życia i nie wywołuje irytacji. Gdyby tak się działo, najskuteczniejszą metodą, jak przy każdym uzależnieniu, jest odcięcie się od źródła problemu, czyli po prostu zamknięcie bloga.

Wiem po sobie, że jeśli przez kilka dni niczego nie wrzucę do Notesu, zaczynam odczuwać niepokój. Być może więc są to początki uzależnienia, kolejnego w moim życiu. Ale Notesu nie zamierzam zamykać...

No i dobrze pamiętać (mnie też to dotyczy), że czasami niepublikowanie jest lepsze od publikowania.

Komentarze

  1. Tak, to uzależnienie. Odczuwam wręcz mus codziennego przeglądu innych blogów. A po 2-3 tyg. niepisania wydaje mi się, że coś złego dzieje się ze mną, skoro nic nie wrzuciłam na bloga. To straszne! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz