Język świętego Antoniego jest czarny
i właściwie nie przypomina języka
Szczęka świętego Antoniego to kilka
zębów szarych od światła kurzu i czasu
i właściwie nie przypomina języka
Szczęka świętego Antoniego to kilka
zębów szarych od światła kurzu i czasu
Ciekawe czy święty kiedy nie był świętym
pokazał komuś język w niewinnej złości
Ciekawe czy zgrzytał zębami na widok
odszczepieńców niepokornych Panu Bogu
pokazał komuś język w niewinnej złości
Ciekawe czy zgrzytał zębami na widok
odszczepieńców niepokornych Panu Bogu
A może jest tak jak chcą owi przybysze
którzy z namaszczeniem dotykają grobu
wierzą w cudowne uzdrowienie rąk i nóg
w niezwykłe odzyskanie utraconych
którzy z namaszczeniem dotykają grobu
wierzą w cudowne uzdrowienie rąk i nóg
w niezwykłe odzyskanie utraconych
Święty Antoni od chorych i zgubionych
modlę się Ciebie: znajdź mnie
modlę się Ciebie: znajdź mnie
Dzisiaj świętego Antoniego Padewskiego. To jedyny święty, w którego wierzę. Ilekroć jestem we Włoszech, jadę do Padwy i odwiedzam bazylikę. Wiersz „Język świętego Antoniego” napisałem piętnaście lat temu, po pierwszej wizycie.
Wierzę w opiekę Santo Antonio i w to, że mi sprzyja. A sprzyja mi – być może – dlatego, że od czasu do czasu wspomnę o nim w swoich tekstach.
Lubię Świętego Antoniego:) Przywołuję go nader często szukając kluczy w torebce, rozładowanej komórki w domu czy przyjaznych dusz w życiu... nigdy mnie nie zawodzi:)
OdpowiedzUsuń