Zacząłem pracę nad nowym tomikiem. Na razie wybieram i odrzucam wiersze, poprawiam je tam, gdzie widzę, że mogę poprawić. Zakładam, że znajdzie się w nim 40-50 tekstów, w większości nowych.
Nie mam jeszcze tytułu całości. Chodzi mi po głowie „Data”, „Wejść w ciemność bez żalu” albo „Mistrz z Niemiec”, tylko że ten ostatni jako zapożyczenie z Celana, a więc wtórny, chyba odpadnie. Tytuł pewnie będzie nawiązaniem do śmierci.
Najtrudniejsze będzie znalezienie pieniędzy na druk. To jakieś 3 tysiące złotych, przy śmiesznym nakładzie 300-500 egzemplarzy. Ale w takich zawrotnych liczbach wydaje się dziś poezję. Dawno temu obiecałem sobie, że nigdy nie będę dopłacać do swoich książek i tego się trzymam. Na prozie udało mi się nawet zarobić parę złotych, wliczając honoraria i nagrody. W przypadku poezji na to nie liczę.
W najlepszym przypadku tomik wyjdzie w tym roku, w gorszym – w 2012, w najgorszym – wcale. Nie mogę tego przecież wykluczyć.
Nie mam jeszcze tytułu całości. Chodzi mi po głowie „Data”, „Wejść w ciemność bez żalu” albo „Mistrz z Niemiec”, tylko że ten ostatni jako zapożyczenie z Celana, a więc wtórny, chyba odpadnie. Tytuł pewnie będzie nawiązaniem do śmierci.
Najtrudniejsze będzie znalezienie pieniędzy na druk. To jakieś 3 tysiące złotych, przy śmiesznym nakładzie 300-500 egzemplarzy. Ale w takich zawrotnych liczbach wydaje się dziś poezję. Dawno temu obiecałem sobie, że nigdy nie będę dopłacać do swoich książek i tego się trzymam. Na prozie udało mi się nawet zarobić parę złotych, wliczając honoraria i nagrody. W przypadku poezji na to nie liczę.
W najlepszym przypadku tomik wyjdzie w tym roku, w gorszym – w 2012, w najgorszym – wcale. Nie mogę tego przecież wykluczyć.
Trzymam kciuki, żeby wydawnicze marzenie jak najszybciej się spełniło.
OdpowiedzUsuńZ rozważanych tytułów najbardziej podoba mi się "Data". Jest wieloznaczna i intrygująca.
Dziękuję za życzenia i opinię - ja też się na razie skłaniam, żeby dać tytuł "Data".
OdpowiedzUsuńZaciskam kciuki ... będzie dobrze :) "Data" jest intrygującym tytułem choć "Wejść w ciemność bez żalu" brzmi bardziej tajemniczo i w sumie zapraszająco :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, brzmi dobrze... I jeszcze propozycja się błąka w moich notatkach: "Nigdy się tego nie dowiecie". To cytat z "Daty".
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki i czekam z niecierpliwością:) Mnie najbardziej podoba się propozycja "Wejść w ciemność bez żalu", bo mimo wszystko ma w sobie nutę nadziei..
OdpowiedzUsuńDziękuję, Mat.
OdpowiedzUsuńHm, będę miał dylemat, ale wcześniej czy później będę coś musiał wybrać.
ja też jestem za "wejść w ciemność..." i kciuki za tomik trzymam również bardzo mocno
OdpowiedzUsuńDziękuję, Justyno :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że te wszystkie wiersze, które ostatnimi czasy tutaj podczytuję znajdą się w końcu w jednym, jakże wyczekiwanym przeze mnie tomiku :) Gratuluję podjętej decyzji i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń