To bez znaczenia
czy jest mistrzem z Niemiec
doliną mroku
złodziejem w nocy
gilotyną żniwiarzem
pieśnią wisielca
panem albo panią
ostatnią pocieszycielką
ciała ukojeniem
kresem lub początkiem
jakkolwiek ją nazwiesz
pozostanie śmiercią
czy jest mistrzem z Niemiec
doliną mroku
złodziejem w nocy
gilotyną żniwiarzem
pieśnią wisielca
panem albo panią
ostatnią pocieszycielką
ciała ukojeniem
kresem lub początkiem
jakkolwiek ją nazwiesz
pozostanie śmiercią
Jezu - dzień bez utworu to dzień stracony? Albo noc
OdpowiedzUsuńNo przepraszam, jeśli to takie uciążliwe.
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo, kiedy wena odejdzie. I czy nie jest to wiersz ostatni.
nie uciążliwe, nie uciążliwe..czyta się z przyjemnością i chce się więcej
OdpowiedzUsuń