Wieczór z Dziką Różą i Renatą Przemyk


Niedzielny wieczór spędziłem w Teatrze im. Żeromskiego. Już kiedyś pisałem, że lubię tam chodzić. Tym razem jednak okazją był nie spektakl, a finał plebiscytu o Dziką Różę dla najlepszego aktora sezonu. Finał już dziewiętnasty. Statuetkę Dzikiej Róży od dziennikarzy otrzymała Joanna Kasprek, a od widzów – Tomasz Nosinski. Nie umiem ocenić, czy werdykt był słuszny, w tym sezonie widziałem zaledwie jeden z pięciu spektakli. Był to „Hamlet”, a w zasadzie to, co ze sztuki Szekspira zostało.

A gdy rozdano już nagrody, na scenie pojawiła się Renata Przemyk i dwaj gitarzyści, Błażej Chochorowski i Maciej Mąka. Czyli Przemyk Acoustic Trio. Dawno tej artystki nie oglądałem i nie słuchałem i teraz wiem, że dużo straciłem. Świetny koncert, niesamowita ekspresja, poetycki klimat i.... duże poczucie humoru wokalistki. Renaty Przemyk nie obejrzycie w telewizji, w radiu też rzadko ją usłyszycie (najprędzej w Trójce), więc jeśli przyjedzie do Waszego miasta, koniecznie idźcie na jej koncert, nie będzie żałować.

Zdjęcia: Ciekawe Kielce

Komentarze