Targi Książki w Krakowie, 5 listopada 2011 r. Fotorelacja

Targi Książki są świętem dla czytelników (przynajmniej dla tych z Krakowa), ale też zaciemniają obraz polskiego czytelnictwa i rynku książki. Przybywająca do hali targowej masa ludzi złaknionych książek i kontaktu z autorami, mogłaby sugerować, że Polacy czytają dużo. A tak przecież nie jest, czytamy zatrważająco mało, mniej niż Czesi i Rosjanie. Ale co tam, cieszmy się tym kilkudniowym świętem.

Jacek Dehnel podpisywał m.in. powieść „Saturn”

Brytyjski pisarz Graham Masterton

Jakub Porada

Janusz Rudnicki, jeden z moich ulubionych współczesnych pisarzy polskich

Krzysztof Materna i Wojciech Mann

Jacek Dukaj

Marek Krajewski

Elżbieta Dzikowska

Rafał Kosik

Komentarze

  1. Grzegorz. Dzięki za ,,wizytę'' na stoisku :)Wiersze czytałem już na Rynku - w jakiejś fajnej kawiarni. Idę jutro poszukać Twoich powieści - Kafki i Sanatorium :)Kuba

    OdpowiedzUsuń
  2. Przerażające są te statystyki, mówiące o poziomie czytelnictwa w Polsce. Mam jednak nadzieję, że jest to trend odwracalny i że takie imprezy, jak ta w Krakowie przyczynią się choć w części do podniesienia statystyk a przynajmniej do zachowania status quo. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuba, ja też dziękuję za to spotkanie po latach. I że poświęciłeś czas moim wierszom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety niechęć Polaków do książek widać, słychać i czuć. Coraz więcej jest ignorantów...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz