Pisanie, intymność

Marek Hłasko w „Pięknych dwudziestoletnich” wyznaje, że pisanie jest dla niego rzeczą bardziej intymną od łóżka.

Ma rację. Ale Hłasko był prozaikiem, autorem powieści i opowiadań, więc zakładam, że jego wypowiedź dotyczy prozy.

Ja jednak uważam, że rzeczą bardziej intymną od łóżka i pisania prozy jest – a w każdym razie bywa – pisanie wierszy.

Prozaik może się skryć za gąszczem słów, może mówić o fikcji, konfabulacji, prawdziwym zmyśleniu itp. Poeta nie ma takich możliwości. Jeśli pisze w pierwszej osobie, w najbardziej intymny ze wszystkich sposobów wypowiada siebie.

Tak, czasami pisanie wierszy graniczy z ekshibicjonizmem. Oczywiście nie chodzi mi o wiersze poświęcone wiośnie.

Komentarze