Słucham własnych audiobooków

 Po długim oczekiwaniu otrzymałem do autorskiego odsłuchania dwa audiobooki z moimi książkami, „Białym Kafką” i „Kuracją”. Słuchanie własnych książek, czytanych przez lektora, to dość dziwne, choć także przyjemne uczucie. Co prawda, zdarzało się, że aktorzy czytali fragmenty mojej prozy na spotkaniach autorskich czy w radio, ale tak całościowo, jeszcze nigdy. W przypadku „Białego Kafki” i „Kuracji” lektorem jest młody aktor Bartosz Dermont, zdolna bestia – mnie w każdym razie jego interpretacja się podoba. Trochę obawiałem się, kto i jak będzie to czytał, ale jestem już spokojny.   

Komentarze