Scena ze spektaklu „Mój niepokój ma przy sobie broń” Fot. Michał Walczak |
Piotr Szczerski zareagował na moją
krytyczną recenzję spektaklu „Mój niepokój ma przy sobie broń” i na profilu Teatru
im. Żeromskiego na FB skierował do mnie kilka słów:
Drogi Grzegorzu,
ja też podobnie jak Ty wolę Kafkę od Pakuły. Ale gdy po premierze podszedł do mnie młody reżyser i zaproponował „Proces” Kafki, to uświadomiłem sobie, że do opisu Tej Ziemi wolę Pakułę od Kafki i podziękowałem za propozycję.
Ściskam dłoń, Piotr Szczerski
ja też podobnie jak Ty wolę Kafkę od Pakuły. Ale gdy po premierze podszedł do mnie młody reżyser i zaproponował „Proces” Kafki, to uświadomiłem sobie, że do opisu Tej Ziemi wolę Pakułę od Kafki i podziękowałem za propozycję.
Ściskam dłoń, Piotr Szczerski
A oto moja odpowiedź:.
Drogi Piotrze,
rozumiem i popieram Twoją decyzję o niewystawieniu „Procesu”
na kieleckiej scenie przez młodego reżysera. Twoja inscenizacja Kafkowskiego
dzieła przed laty była znakomita (jak wiesz, tak mi się podobała, że wspominam
o niej w swojej powieści) i nie sądzę, aby w budynku Teatru Żeromskiego
jakikolwiek inny reżyser stworzyłby lepszy spektakl.
Serdeczności
Grzegorz Kozera
Komentarze
Prześlij komentarz